Zdemaskowana współczesność, oszpecony mit – Anna Maria Musz o Peselu Andrzeja Waltera
- Autor: Anna Maria Musz
- Kategoria: Krytyka literacka
- Odsłon: 1617
Minęło wiele lat od czasu, gdy Wisława Szymborska tak podsumowała współczesność w wierszu „Pisanie życiorysu”:
Raczej cena niż wartość
i tytuł niż treść.
Raczej numer butów, niż dokąd on idzie,
ten, za kogo uchodzisz.
Od tamtej pory udział wszelkiego rodzaju cyfr i kodów w naszym codziennym życiu mógł się tylko powiększać. Jesteśmy pozycjami na listach, kwotami w wypłatach, kontami w bankach. Spośród wszystkich szeregów cyfr szczególne znaczenie odgrywa jeden: PESEL – skrót od „Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności”. Nieprzypadkowo ten właśnie numer - identyfikujący człowieka bardziej jednoznacznie, niż imię i nazwisko - Andrzej Walter wyróżnił w swojej najnowszej książce poetyckiej, tytułując ją po prostu „Pesel”.
Pesel to człowiek, bezimienna jednostka, która zbyt dobrze pamięta świat wcześniejszy, by móc zadomowić się w świecie współczesnym. W jego rzeczywistości wszystko jest „post”: postnamiętne,postbanalne,postcywilizacyjne, postindustrialne, postmodernistyczne.Nie istnieją praktycznie żadne ograniczenia terytorialne, granice ani zamknięte drzwi – jest za to przesyt, zmęczenie i wyczerpanie (na czym polega tragizm sytuacji?/ na braku tragizmu/ braku sytuacji – czytamy w wierszu „środa czwartek koniec”).