Leszek Żuliński: Mój Piotr (19.03.1936 - 9.04.2007) - wspomnienia
- Autor: Leszek Żuliński
- Kategoria: Warszawa
- Odsłon: 4686
Piotr Kuncewicz nie żyje. Nasz Piotr Kuncewicz. Mój. Ode mnie odszedł jakby dał dziwny znak. Właśnie w ostatni wtorkowy wieczór, kiedy już Wielkanoc wychodziła za próg domu, wysyłałem pocztą elektroniczną swoje „Czarne dziury” do tego numeru „Aneksu” i niemal w tej samej chwili zadzwonił Przemek Szubartowicz z tą smutną wiadomością. Siadam więc znowu do pisania. Choć ono będzie się wlokło niezdarnym konduktem liter...