związek z wieloletnimi tradycjami

Borys Russko

Borys Russko – urodził się 13 września 1929 r. w Białowieży. W 1952 r. ukończył Politechnikę Warszawską. Życie zawodowe związał z Wojskiem Polskim. Zadebiutował w roku 1992. Członek związku Literatów Polskich.
Jest laureatem nagrody literackiej im. Witolda Hulewicza. Autor kilkunastu tomów wierszy i aforyzmów: „Wołanie w Puszczy Białowieskiej”, „Pełzanie po Ciszy”, „Cztery pory roku”, „Powiew puszczy”, „Białowieska arka”, „Przeniesienie mgły”, „Pochylony nad źródłem”, „W płatkach snu”, „Uciekające horyzonty”, „Wiersze dla dzieci”, „Zawirowania”, „Odczytanie znaków”, „W strugach nocy”, „Rozgarniam noc”, „Asymetria”.
Obecny w antologiach, m.in. w „Wielkiej Księdze Myśli Polskiej” oraz „Księdze 2004. Złote Myśli Ludzi Wielkiego Umysłu, Talentu i Serca. Twórcy Wizerunku Polski”.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 6321

    Żydom białowieskim

    1.
    Sen Rabina
    Na piaszczystym wzgórzu
    smoliste sosny.
    Wznieście z nich świątynię
    pośród dębów i brzóz.
    Módlcie się i pracujcie
    jak każe Święta Księga.
    Dzieci oddajcie Mędrcom.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 6852

    I.
    Sięgam pobocza zwalistej przeszłości.
    Zmysły w punkcie obrazu.
    Tak na pewno było...
    Widzę twarz,
    a jednak nie rozumiem gry aktorów.
    Gdybym mógł czytać
    z niemych warg przyszłości,
    może zrozumiałbym Koło.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 5966

    Otwierasz drzwi – czoło ściany obok,
    nawet cień nie zbrukał smolistej płaszczyzny.
    Wieczne słońce, niby świeca,
    która stróżuje wiernie jak pies.
    Mówisz, że masz pomysł na nowe życie,
    musisz zrobić tylko krok,
    Odciąć pępowinę, która trzyma na uwięzi.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 5653

    Ulica
    w stalowym garniturze.
    Dzień daleko.
    Gwiazdy pod nogami
    szeleszczą
    jak jesienne liście.
    Wieczór ciepły,
    a cisza lepka,
    jak myśl
    stworzeniu świata.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 5963

    1.
    Nie wiem,
    czy trafię pod wskazany adres.
    Czarno pod nogami,
    przedwcześnie zgasło światło
    w oknie.
    Nawet kolor ma swój kres.
    Czytam książkę nie wiem po raz który
    i tyle mam pytań.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 5963

    Płynę poprzez drzewa
    i drzew żyły,
    poprzez olsy
    i olsów ciało.
    Jestem na pół ptakiem
    i na pół światłem,
    na pół strumieniem,
    który żyje parę dni.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 6168

    1.
    Błękit,
    jak źrenica nieba.
    Człowiek
    idzie świtem,
    a len szepcze.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 5653

    Jedna chwila uniesienia,
    a droga w dłoniach ciepłych,
    a rzeka płynie śpiewnie,
    a las żywy, w blasku,
    a zwierzę w grze swawolnej,
    a człowiek w szacie białej,
    a świat we mnie światłem.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 5603

    Chropowata płaszczyzna ciała
    łagodnieje,
    jak łagodnieje wydma pustyni
    po burzy.
    Są cisze żywe,
    zwykłe
    i jest cisza zastygła,
    tak wzniosła,
    że pękają więzy
    wszystkich zmysłów.

    • Kategoria: Borys Russko
    • Odsłon: 6169

    Kiedy Bóg postanowił
    martwe lądy ożywić,
    rozpisał konkurs na drzewo.
    Wygrał Zielony Anioł.