Żydom białowieskim

1.
Sen Rabina
Na piaszczystym wzgórzu
smoliste sosny.
Wznieście z nich świątynię
pośród dębów i brzóz.
Módlcie się i pracujcie
jak każe Święta Księga.
Dzieci oddajcie Mędrcom.

2.
Droga
Droga długa,
wschód we mgle.
Drzewa światłoszczelne,
nie widać księżyca.
Ziemia Obiecana
w bagnach i rzekach.
Zobaczyli pochylony krzyż
i człowieka z białą brodą
w lnianej koszuli
i w łapciach.

3.
Pierwsze dni
Głód chwyta za gardło.
Łachmany wiatrolubne.
Człowiek z biała brodą
przyszedł w rokiem mąki
i z łuczywem.
„Ty, który Jesteś,
błogosław ród Jego”
- rzekł Rabin.

4.
Nauka i praca
Syn Rabina
sługą Asklepiosa.
Wnuk Rabina
łowcą praw natury.
Prawnuk Rabina
piewcą życia.
Ulica pachnie chałką Prynca.
U Nechy na kredyt piwo i kwas.
Na ślub w koszuli od Ałkona.
A grosz w kieszeni z rąk Szermana.
Rośnie piramida Hermedsa.
W bożnicy świecę
ulepiła pszczoła Jana.

5.
Szlachetność
Jeśli szlaban w życiu – do Frejdy!
Serce Frejdy utkane z miłości.
Święci bosi i szczęśliwi.
Wybrańcom do Boga na skróty.
A znicz nieustający u wezgłowia.

6.
Miłość
Horyzont w zarzewiu.
Gasną szepty,
ręce płyną od rąk.
Janie!
Tobie oddaję siebie
słowami pieśni Salomona
Płaczę i modlę się.
Rachelo!
Jutrzenko moja.
Światło miłości zbawcze.
Tobą w okopach będzie ciepło

7.
Brunatni
Policzyli i oznakowali
lud Rabina.
Oni szli z pochyloną głową,
nie płakali.
Brunatni nieczuli,
karabiny celne.
Ziemia uniosła się i opadła.
Drzewa uklękły.
Gwiazda Dawida
w konarach puszczy Ptakiem.
Człowiek z białą brodą
ociera rękawem łzy.
Zwój Tory krwawi w ogniu.

8.
Pamięć
Wzywający nie usłyszy
lekarz Aaron.
Pamięci powiek
Nie zatrzaśnie czas.