Karol Samsel: Miasto
- Autor: Karol Samsel
- Kategoria: Karol Samsel
- Odsłon: 5217
1. Krystyna
Gdzie jesteś Miasto? nie oszczędzałam sił.
szukałam ciebie całym światłem swojego życia.
myślałam: śmierć w Mieście jest lepsza
niż wszelki czas poza nim. cóż ważniejszego
od śmierci w Mieście powleczonym Wilgocią,
zapachem Majeranku, śpiewem Jemiołuszki,
swądem niedopalonych Bierwion? nakazywałam:
pamiętajcie o Mieście, a sama stanę się Miastem.
myślcie o nim jak o ojcu, który wrócił z frontu
ogłuszony. jak o umierającej na grypę siostrze.
Miasto nigdy nie będzie pokrwawionym chałatem.
Miasto jest elegancką kamizelką Tadeusza,
mojego brata, który odszedł ode mnie we śnie.
Jest słonecznikiem na jego krawacie. przyjmijcie
Miasto do siebie. ono już was przeczuło,
przebiło zabrudzone lustro tafty, teraz kształtuje
ciała. Koszulą, Marynarką, Spódnicą, Mankietem.
Okrycie rodzi Okrycie, Początek w Końcu,
Koniec w Początku. Gdzie jesteś Miasto?
Gdzie jesteś Powłoko? I którą mnie
zabierzesz dziś stąd pierwszą?