13 lutego b.r. został powołany przez Ministerstwo Kultury i DN Zespół ds. pola literackiego. W składzie tego zespołu nie ma przedstawicieli Związku Literatów Polskich, a także SPP i PEN-clubu. W tej sprawie Prezes Marek Wawrzkiewicz zdecydował się wystosować list protestacyjny do Pani Ministry Hanny Wróblewskiej.
Poniżej zamieszczamy cały list.
Prosimy Koleżanki i Kolegów o uwagi i ewentualne wsparcie.

Zarząd Główny
Krakowskie Przemieście 87/89 00-079 Warszawa
Tel. 826 57 85 tel/fax 828 39 19, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Warszawa, dnia 14 lutego 2025 r.
Szanowna Pani
Hanna Wróblewska
Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Szanowna Pani Ministro!
Wszelkie inicjatywy i działania zmierzające do poprawy sytuacji literatury witamy z nadzieją i uznaniem. Po latach zaniechań i marginalizacji tej dziedziny polskiej kultury pozostaje do naprawy ogromny obszar spraw. W wielkim skrócie są to między innymi:
– zawstydzający stan czytelnictwa w Polsce, czego następstwem jest znikoma obecność literatury w obiegu społecznym; nie korzystamy ze wzorów np. państw skandynawskich, które już dawno temu wypracowały system wspierania literatury rodzimej;
– brak mechanizmów wspierających tzw. literaturę wysoką; książka traktowana jest jako towar, w związku z czym jedyną miarą jej sukcesu jest sukces komercyjny;
– całkowita rezygnacja z regulacji stosunków między twórcami, a wydawcami owocująca praktycznym zapomnieniem słowa honorarium – tylko co najwyżej kilkudziesięciu pisarzy może się utrzymać ze swojej pracy, pozostała ogromna większość ludzi uprawiających systematycznie literaturę w najlepszym wypadku nie musi dopłacać do wydawania swoich książek;
– wybiórcze i wysoce niedostateczne dotowanie działań środowisk twórczych zmierzających do upowszechniania literatury;
– niemal niezauważalna obecność literatury współczesnej w programach szkolnych;
– zmniejszająca się z roku na rok liczba bibliotek publicznych oraz księgarni w wielkich i małych miastach.