Niepowtarzalny klimat kultury wsi świętokrzyskiej
W ramach trwającej jesiennej ofensywy Kieleckiego Oddziału ZLP przyszedł czas na prezentację tematyki wsi. To ważne zagadnienie, bo przecież w Polsce wieś od wieków była integralną częścią narodowej tożsamości. Warto zatem pamiętać o tradycjach, obrzędach, wierzeniach czy językach lokalnych społeczności, które w dobie kultury elektronicznej, urbanizacji i globalizacji, łatwo mogą zginąć w pomroce szybko galopujących dziejów.
Aby tak się nie stało, zadbała po raz kolejny Anna Błachucka, poetka i prozatorka, która urodzeniem, pracą zawodową, miejscem zamieszkania i swoją twórczością, związana jest z Ziemią Świętokrzyską. Zadbała także o to Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Witolda Gombrowicza w Kielcach, która udostępniła swoje gościnne podwoje na spotkanie autorskie Anny Błachuckiej, poświęcone promocji właśnie wydanej jej najnowszej powieści o tajemniczym tytule „Sześciu synów Sztaficera”. To kolejna książka w bogatym dorobku pisarki (po takich powieściach jak: „Kaprys”, „Widok z Kalenicy”, „Ostatni chłop”, „Świstun” „Opłotki”, „Siódmaha”, „Rodem z Kozłowa”) osadzona w klimatach kultury wsi świętokrzyskiej.
Powieść „Sześciu synów Sztaficera” podejmuje frapującą tematykę polskiej wsi w realiach powojennych. Ukazuje proces przemian społecznych, które wstrząsnęły tradycyjnym światem chłopskim. Jednym z najbardziej widocznych symptomów tych przemian są liczne wyjazdy młodzieży wiejskiej do miast – zjawisko symbolizujące poszukiwanie nowej tożsamości i ucieczkę od ograniczeń, jakie narzucała dawna wiejska rzeczywistość.
Na tle tych przemian rozgrywają się losy Teresy – bohaterki rozdartej między przywiązaniem do rodzinnych korzeni a pragnieniem lepszego, bardziej nowoczesnego życia. Jej wewnętrzne rozdarcie odzwierciedla dramat całego pokolenia, które stanęło wobec konieczności wyboru między tradycją a nowoczesnością.
Synowie chłopscy pragną przejąć gospodarstwa i kontynuować wiejski dorobek, jednak rzeczywistość okazuje się bezlitosna. Polityka państwowa, ubóstwo techniczne i niekorzystny system skupu płodów rolnych, prowadzą do frustracji, rozczarowania, a nierzadko także do tragedii.
Szczególnie wymowną postacią jest Majdanowa – kobieta starszego pokolenia, która żyje według niepisanych praw oraz tradycji i stanowi swoiste zwierciadło, w którym odbijają się wszystkie dylematy powojennej wsi. Próbuje ona pogodzić wartości zakorzenione w kulturze chłopskiej z nowymi realiami, lecz coraz wyraźniej czuje, że świat, który znała, nieuchronnie odchodzi. Utrata ładu opartego na ziemi, rodzinie i religii jest dla niej źródłem głębokiego bólu i poczucia bezsilności.
Ten krótki opis książki pokazuje znaczenie tego typu literatury. To przecież nie tylko jakaś tam opowieść o konkretnym środowisku. To zwierciadło przemian społecznych, wartości odbijających dylematy codzienności rzeszy ludzi tworzących podstawy dzisiejszej kultury i społeczeństwa.
Takie spotkania autorskie są zwykle ciekawe i pożyteczne, a jeżeli dodamy do tego, że Anna Błachucka dzięki swojej pasji i towarzyszących jej zdolnościom aktorskim, potrafi stworzyć niepowtarzalny spektakl, nic dziwnego, że sala biblioteki pękała w szwach, spotkanie przedłużyło się poza zaplanowane ramy, a zainteresowanie kupnem książki wzbogaconej dedykacją tej wybitnej autorki przeszło wszelkie oczekiwania.