Martwe drewno
którego bosa stopa Michaldy
nie chciała bezcześcić
wiele lat później stało się
najwierniejszym świadkiem
Twej męki
Wchłonęło łzy ciała
I nie ramiona matki
ale krzyża
objęły Cię ostatnie
Martwe drewno
którego bosa stopa Michaldy
nie chciała bezcześcić
wiele lat później stało się
najwierniejszym świadkiem
Twej męki
Wchłonęło łzy ciała
I nie ramiona matki
ale krzyża
objęły Cię ostatnie