otacza mnie przestrzeń
i ja otaczam przestrzeń
toczy się
idealne koło
paradoksu
przeraźliwie świetlista
ciemność
nie ma nic
a wszystko jest
zegary idą
zegary poszły
czas gnije
w sarkofagu wieczności
otacza mnie przestrzeń
i ja otaczam przestrzeń
toczy się
idealne koło
paradoksu
przeraźliwie świetlista
ciemność
nie ma nic
a wszystko jest
zegary idą
zegary poszły
czas gnije
w sarkofagu wieczności