Ryszard Podlewski

Jako syn Jerzego Podlewskiego, herbu "Bogoria" i Gabrieli Lenartowskiej, - ja Ryszard Władysław Tadeusz Podlewski, urodziłem się 18 marca 1932 roku we Wronkach. Szkołę Podstawową 8 klasową ukończyłem w mieście rodzinnym, a do liceum uczęszczałem, dojeżdżając pociągiem do Szamotuł. Tu w Liceum Ogólnokształcącym im. Piotra Skargi zdałem maturę, cały czas wiedziałem,że chcę być dziennikarzem.
W czasie studiów na Wydziale Filologii Polskiej na Uniwersytecie Poznańskim, debiutowałem fraszkami w "Głosie Wielkopolskim" w Poznaniu. Był rok 1953.
W roku 1954 stworzyliśmy - Wydział Satyry Uniwersytetu Poznańskiego, który był po prostu Kabaretem Studenckim "Żółtodziób".
Kabaret dał dwa programy. Do drugiego, całkowicie oryginalnego, gdzie byłem Kierownikiem Literackim, pisałem z dwoma kolegami wszystkie teksty: skeczy, piosenek i fraszek. Drugi program pt. "Otrzęsiny", zdobył na Ogólnopolskim Festiwalu Kabaretów Studenckich w Warszawie trzecie miejsce po gdańskim "Bim-Bomie" i warszawskim STS-ie. W jury byli Kazimierz Rudzki, Zenon Wiktorczyk i Władysław Szpilman. Ten ostatni uznał za najlepsze piosenki właśnie te z kabaretu "Żółtodziób". Fraszki z programu i niektóre skecze wydrukowano w studenckim piśmie "PO PROSTU". W roku 1954 jako student polonistyki, zawarłem związek małżeński ze studentką Wydziału Biologii - Danielą Hatala. Była Ona także jedną z aktorek kabaretu "Żółtodziób", potem jako magister Biologii pracowała, aż do emerytury w Wojewódzkich Stacjach San-Epid - w Kielcach i w Poznaniu. Mamy też dwie Córki: Barbarę i Joannę, które również ukończyły studia wyższe. Barbara jako biolog pracuje, wzorem matki w San-Epidzie, a młodsza o lat 13 Joanna na Uniwersytecie Harvarda w Bostonie (USA) zdobyła tytuł doktora w r.2008. My po 50 latach małżeństwa otrzymaliśmy "medale za długoletnie pożycie" od Prezydenta R.P.Aleksandra Kwaśniewskiego, wręczone nam na Uroczystości Jubileuszowej przez Prezydenta Miasta Poznania Ryszarda Grobelnego.
Po otrzymaniu przydziałów pracy, jako absolwenci U.P. skierowani zostaliśmy, wraz ze Stefanem Mroczkowskim, późniejszym reżyserem TV, zaangażowani w nowej Rozgłośni Polskiego Radia w Kielcach.
W ciągu 20 lat pracy w Radiu Kieleckim, pisałem teksty do programów satyrycznych, literackich i estradowych, sam byłem także wraz z grupą zawodowych aktorów wykonawcą swoich tekstów. Przez 11 lat byłem wraz ze Stanisławem Fornalem,także polonistą, współautorem „Dziennikarskich i Radiowych Szopek Kieleckich". Wystawialiśmy je zarówno w Polskim Radiu jak i na scenie. Byłem współtwórcą "Kabaretu Dziennikarzy i Aktorów "KA CZKA" w czasie, kiedy Teatr im. Stefana Żeromskiego oraz Studium Aktorskie w Kielcach prowadziła wspaniała para: Irena i Tadeusz Byrscy. Przez 5 lat prowadziłem znane w kraju „Programy Nocnych Kielc", zorganizowałem pierwszy Zlot Słuchaczy tego programu z całej Polski u stóp Łysicy, w Schronisku "Świętej Katarzyny", o którym napisałem także popularną piosenkę, rozpoczynającą zawsze te programy: p.t. "Czarownica z Łysicy"...
Byłem też autorem pierwszych filmów dokumentalnych o Kielcach, które kręciłem z entuzjastami Amatorskiej Kamery-.Andrzejem Kurbańskim i Czesławem Łosińskim.
Robiłem też pierwsze zawodowe reportaże telewizyjne z ekipami Telewizji Warszawskiej "na żywo" z województwa kieleckiego,realizowane przy pomocy wozu transmisyjnego,a współautorem był m.in.Ernest Bryl kiedy dotyczyły one tematyki kulturalnej i literackiej.
Wiatach 1972-73 na Wydziale Socjologii i Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego za pracę pt."Percepcja programów nocnych Polskiego Radia", uzyskałem tytuł magistra.
Cały czas pisałem fraszki,aforyzmy i drobne utwory satyryczne dla pism w całej Polsce,m.in.do "Przekroju", "Szpilek","Karuzeli", lubelskiej "KAMENY",warszawskiego "Tygodnika Kulturalnego",poznańskiego "Kaktusa",oraz lokalnych pism, wydań niedzielnych.
Przez wiele lat pisałem pierwsze kieleckie piosenki dla radia i estrady, m.in.teksty piosenek dla zespołów: "Bezimienni" i "Arianie".
W latach 60-tych byłem współorganizatorem Klubu Literackiego "PONIDZIE", którego spotkania comiesięczne odbywały się w Uniwersytecie Ludowym w Różnicy. Dyrektorem UL był tam pisarz i pedagog Waldemar Babinicz. Przez około 5 lat byłem Prezesem "Ponidzia" i organizowałem wiele spotkań z pisarzami Łodzi, Warszawy, czy Krakowa. Klub opublikował kilka zbiorów poetyckich i kilka tomów prozy m.in. dyskutowanej bardzo żywo powieści Ryszarda Miernika: "Matoł". Za "PONIDZIE" otrzymałem nagrodę ministra kultury, a za reportaże radiowe nagrody m.in. Miasta Kielc.
W roku 1975 zostałem przeniesiony służbowo do Telewizji Poznańskiej. Mimo, że zawsze na marginesie bardzo intensywnej pracy dziennikarskiej, pisałem utwory satyryczne, drukowane m.in. w poznańskim "Tygodniu" i innych pismach, nie miałem czasu pomyśleć o wstąpieniu do organizacji literackiej. Byłem przez wiele lat członkiem ZAiKS-u Jako autor tzw. "małych form literackich". Należałem i należę do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich od r.1960; Tutaj także zdobyłem szereg nagród za felietony i reportaże. Za działalność społeczną odznaczono mnie kolejno :"Srebrnym Krzyżem", a później "Złotym Krzyżem Zasługi".
W twórczości, uznawanej za literacką, wyspecjalizowałem się w pisaniu aforyzmów. Mimo, że od lat mógłbym już wydawać własne zbiory małych form, poprzestawałem na wyrażaniu zgody na ich przedruki z prasy w licznych antologiach jak np.:
"Myśli ludzi wielkich, średnich.... " r. 1959-Warszawa
"Technika na wesoło" r.1960 -Warszawa
"Współczesna Aforystyka Polska" r.1984-Łódź
"Kpinki i docinki" z zapisków o satyrze poznańskiej r. 1989-Poznań.
"Aforystykon " r. 1992-Opole
"Aforyzmy polskie" r.2001-Kęty
"Księga Aforystyki Polskiej" -"Potęga myśli" r.2002-Katowice
"Aforyzmy Świata" r.2003 -Katowice
"Aforystyka Polska-Polnische Aphoristic" r.2004-Poznań
"Księga Aforyzmów" r.2005-Warszawa
"Wielka Księga Myśli Polskiej" r. 2005-Warszawa
Pod wpływem poznańskich Kolegów - Satyryków: Włodzimierza Ścisłowskiego oraz Lecha Knopińskiego postanowiłem wydać najpierw część aforyzmów w tomie po polsku i w tłumaczeniu na język niemiecki pt "ROK z VATem" - 400 aforyzmów w świetnym przekładzie Włodzimierza Zamlewskiego, nakładem Wielkopolskiej Agencji Literackiej - WAL. Tom ukazał się w r. 2006.
W następnym 2007 roku ukazał się mój tom pt.: "Fraszki,aforyzmy,limeryki" -czyli "DRAKO-róbstwo", także pod auspicjam: W.A.L. - Poznań-Lublin. Pracuję nadal jako dziennikarz w miesięczniku "Nasza Wielkopolska" w Poznaniu,który drukuje m.in. moje felietony z cyklu "Notatki amerykańskie" oraz aforyzmy.
Za pracę już na emeryturze, otrzymałem odznaczenie oraz tytuł "Zasłużony dla województwa wielkopolskiego", poprzednio byłem tylko - zasłużonym dla miasta Kielc, dla województwa kieleckiego, dla Radia i Telewizji, dla kultury, dla miasta Poznania oraz województwa poznańskiego. Zdobyłem też dziennikarską nagrodę "Srebrnego Ratusza"(poznańskiego). W roku 2007 za pracę organizacyjną w tworzeniu Stowarzyszenia Kombatanckiego "Dzieci z Wronieckich Cel 1939" oraz inicjatywy, polegające na uzyskaniu praw kombatanckich ponad 180 żyjących jeszcze ofiar hitlerowskiego bestialskiego więzienia a potem wywozu dzieci do G.G., otrzymałem "Krzyż Kombatancki", zaś z okazji 75 rocznicy urodzin Medal: za pracę organiczną Tow.im.Hipolita Cegielskiego "LABOR OMNIA VINCIT". Ukończyłem właśnie pracę nad tomem aforyzmów "polsko-angielskich", pt."Notatki Myśli-wego" - „Thoughts Hunter" w tłumaczeniu Córki mojej Joanny Podlewskiej-Ely, przebywającej od lat 20 w Stanach Zjednoczonych. Zawiera on ponad 780 aforyzmów, ilustrowanych rysunkami, odnalezionymi w tekach prac, zmarłego przed laty Artysty Stanisława Mrowińskiego m.in.: "exlibrisów", czy grafik przez Irenę Rychły-Mrowińską. Podsumowuję w tym tomie niejako 55 lecie swej pracy nad aforyzmami.