Piersi moje obsiadłaś
jak stado kolibrów i pawi
Klejnoty lubisz bo mieszczą się
w Twoich rąk klejnotach
Pysznią się dumnie ściany
kiedy Twój cień na nia pada
Lecz śmierć w mych rękach nie czeka
byś Ty kazała jej odejść
Piersi moje obsiadłaś
jak stado kolibrów i pawi
Klejnoty lubisz bo mieszczą się
w Twoich rąk klejnotach
Pysznią się dumnie ściany
kiedy Twój cień na nia pada
Lecz śmierć w mych rękach nie czeka
byś Ty kazała jej odejść