Nigdy
nie zostawiaj rzeczy ważnych,
końca i początku,
prawdy i kłamstwa,
żywej kromki chleba
filozofom. Oni mogą
opatrznie zrozumieć twoją
wielkoduszność.

Jedynie ty masz szansę
sensownie wypełnić przestrzeń
pomiędzy tchnieniem a bezdechem,
ufać, walczyć, pozory
na wartość wymieniać.
Jedynie ty.