To nie jest czas stracony,
to jest wiśnia, która nie zakwitła
kwieciem wiśni,
łan zboża, z którego ziarna
ani plewy,
kobiety niezamężne,
opuszczone miasta.

Pot tego czasu,
namiastka prawdy,
zaczyn zgody i porozumienia,
i goryczy, i wstydu karminowego,
i beznadziei.
Przekora tego czasu,
niewidzenie, niesłyszenie, niemówienie.
Naiwność tego czasu.
Dzieci tego czasu,
nierozumne, uśmiechnięte.