Cmentarz zasłużonych

Mchy otuliły płyty
na których czas
zatarł imiona i daty
trawy podpierają
pochylone krzyże
zasłużonej ciszy
pilnuje figurka
Matki Bożej
i stary drzewostan
dźwięki dzwonów
z pobliskich kościołów
zatrzymuje mgła
Na skrawku poznańskiej ziemi wpisana wielka historia

Cóż może zwykły człowiek

gdy poplątały się
ścieżki nocy i dni
a świat oszalał z nienawiści
gdy wszechpotężny pieniądz
zastępuje Boga
a w imię wiary
leje się krew
jak stawić czoło
ludzkiej degradacji
gdy od przepaści
oddziela pół kroku

Jak zatrzymać

Dokąd zmierza człowiek
podporządkowany zmysłom
skażony ułomnościami
zniewolony mamoną
udaje
że czołga się po Ziemi
a zadaje rany
Bezbronna planeta
utraciła odporność na ból
w konwulsjach broni się
spazmami wybuchów
ognistej lawy i błota
przedśmiertne drgawki
wyzwalają tsunami
rozszarpujące ląd
rozszalała woda
zagarnia miasta i wsie
Niebo płacze nad Ziemią
buntują się rzeki
tornada i cyklony
wyzwoliły piekielną moc
Jak zatrzymać
gasnący puls Ziemi

Bunt

Staczasz się w otchłań
akceptując rozrastanie
macek przemocy i nienawiści
dopada cię strach
o różowy świt
i bezpieczną noc
Bunt przeciw przemocy
wyzwoli zapomniany
instynkt walki
przegra ten
kogo omota lęk