Arboretum w Kopnej Górze
Wojciechowi Wygralakow
i innym Twórcom Ogrodu
Szum i zapach lasu zapraszają
w serce Puszczy Knyszyńskiej
Przy bramie głaz
z tablicą pamiątkową
z wizerunkiem powstańczej pieczęci
Długą lipową aleją
dochodzę na szczyt wzniesienia
Znad łąk nad rzeką Sokołdą
wiatr przynosi
szczęk broni powstańczej
Stare dęby opowiadają o straconych
Krzyże zanoszą ich jęki do nieba
Zasłuchana w powstańcze opowieści
przystaję przy pomniku
Kłaniają mi się cisy i jodły
świerki i sosny kuszą zapachem
różaneczniki paletą barw sycą moje oczy
róż i fiolet nad amarantem
nad nimi różowe magnolie
wyżej złote tulipanowce
Sprawdzam czy miejsce to istnieje
czy tylko mi się przyśniło
Wspomnienia
natłok myśli
jak je ułożyć
zapisać w pamięci
wyrzucić dotkliwe
dobre zamknąć w komorze serca
by zachowały młodość
syciły ciepłem
kolejny dzień
Zamyślenia
Pomimo tylu spraw
codziennych i potrzebnych
dni snują się z kąta w kąt
tak niewiele świeżych oczekiwań
rozświetla ranki i wieczory
może tym co odeszli
zapalę lampkę pamięci
na oścież otworzę drzwi
słońce mocniej
oświetli przestrzeń
a wiatr przepłoszy
smutek i nostalgię
Memento
Dobre chwile
zamieszkały w przeszłości
pamięć je odwiedza
pielęgnuje cierpliwie
przytula do serca
przesyła gorące
e - maile i s m s - y
zaprasza do powrotu
blask cieniom przywraca
nic dwa razy się nie zdarza
mówią prawdę poeci