Wiatr pisze piaskiem
i natychmiast skreśla,
byłaby to powieść drogi,
ale brak bohatera,
w zawijasach i strzępach
nie widać charakteru,
a i koła buksują,
samochód wpada w poślizg,
musi piasek przewiać,
skręcić się w bicz Boży,
powieść będzie dopiero,
gdy nałożysz drogi,
lasem przejdziesz
i przepłyniesz wodą,
potrącisz i potopisz ludzi
i wiatr będzie z tobą.