nie ukołysze
w inną stronę
nie pozwoli wspomnieć
o locie ponad falami
dawno już zgasł
uśmiech niewiniątka
w siną dal nierozłączki porwały
rozpalone ziarno
nie wypuszczaj z rąk
białych gołębi
nie wrócą
nie ukołysze
w inną stronę
nie pozwoli wspomnieć
o locie ponad falami
dawno już zgasł
uśmiech niewiniątka
w siną dal nierozłączki porwały
rozpalone ziarno
nie wypuszczaj z rąk
białych gołębi
nie wrócą