przechodziłam cię
jak grypę
ale obeszło się
bez powikłań
jeszcze czasem
dreszcz
i stan podgorączkowy
to zabawne
a nawet podniecające
ładnie ci
w tej marynarce
i w moich wierszach
niech tak zostanie
z tomiku: Miasteczko z widokiem na rzekę
przechodziłam cię
jak grypę
ale obeszło się
bez powikłań
jeszcze czasem
dreszcz
i stan podgorączkowy
to zabawne
a nawet podniecające
ładnie ci
w tej marynarce
i w moich wierszach
niech tak zostanie
z tomiku: Miasteczko z widokiem na rzekę