Najpierw były plotki i plotki
wieści jakieś,
szeptano:
już pojawiła się w mieście
wiatr opisywał jej kwiaty
pierwiosnki i krokusy
radości żywe znaki.

Stało się:
rozwiała włosy dziewczyn
ogrzała ludzkie serca
popędziła słoneczne rumaki
przejrzała się w oknach domów
i w świergocie ptaków
zatańczyła z korowodami ulic
rozdając wino życia.