Gdy klęczysz tak przez całe lata
„Nadzieja w ciemnej grudce – wiosna w drzwiach kościoła”
Kiedy tak klęczysz i jak splótłszy ręce
W ostatni piątek miesiąca i wielką sobotę
Nabożna – z książeczką do nabożeństwa
Aniołowie z gotyckich sklepień wyglądają
Jak ptaszki świętego Franciszka – pełne niepokoju
„Czy też zajmuje cię w tej chwili druga
strona głosu co się od nas odwraca”
Kiedy tak klęczysz – klęczę obok ciebie
„Nasze ciała nie chcą się rozstać”
Słuchamy przydługiej homilii
Księdza katechety. I wychodzimy
Na wielki plac po którym biegają
Trzy kudłate psy. One też chcą pójść
Do nieba psów zawieszonego
„nad najwyższą przepaścią świata”