Róża na lunięcie deszczu
Rene Char

Jest taka róża. Na lunięcie deszczu
Obracająca wskazówki zegara. Twoimi
Dłońmi. Jest taka róża. Z ziarenkami
Sekund. Jak z popiołu gwiazd

Jest taka róża. W zniewoleniu morza
- Kiedy odchodzisz. Róża pozostaje
W opuszkach palców. Do ostatnich granic
Kwitnienia. Jest taka róża. W rozchwianiu
Zieleni. Kiedy powracasz różą rozkrzewioną
„Łzy pogardzają swoim powiernikiem”

Jest taka róża. Bielą pocałunku
Już się dopala. Dla jednego świtu
W oczekiwaniu na lunięcie deszczu
Jest taka róża. Jak jesień. Ostatnia

Jest taka róża. A w niej tajemnica
(róży i krzyża) I tej która we śnie
I tej co na jawie. Na obręczy słońca
Wysoko. Jak lot zranionego ptaka