Warszawska Jesień Poezji w Grójcu gościła Marka Wawrzkiewicza. 7-go października w GOK-u autor zaprezentował fragmenty twórczości własnej oraz kilkorga gości duńskich, których wiersze zawierała Antologia 42. WJP.
Słuchacze, mając za sobą wieloletnie doświadczenie ze spotkań poetyckich, wyrażali nieukrywany zachwyt nad formą kontaktu Pana Marka z nimi. Przeczytane teksty zawierały zarówno ironię, refleksję, żart, jak i świat postrzegany w specyficzny, charakterystyczny dla poetów sposób. Niecodzienny odbiór osobisty i przekaz pamięciowych zapisków z życia poety sprawiał, że udawało się nam, przynajmniej w czasie tego wieczoru, oderwać od chwil przez nas niechcianych, a nachalnie wypełniających codzienność.
Po raz dziewiąty Grójczanie uczestniczyli w ważnym wydarzeniu artystycznym. Ważnym, bo niosącym w najprostszy, bezpośredni sposób, przemiany w sztuce poetyckiej - jej języku, formie, formule. Nadgwar, nadhałas, nadinformacja, doprowadzają do chaosu emocjonalnego. A tu najprostsze lekarstwo, skuteczny medykament o natychmiastowym działaniu.
W naszym mieście coraz więcej tak istotnych artystycznych wizyt, a i nasi, grójeccy, twórcy sięgają po laury najwyższe.
Czyż nie tak powinno się wychowywać do wrażliwości?
Trzeba mówić, aby być słyszanym; dlatego tu i mój głos.