Półwiecznemu

Drobnozębnych sekund ostry pilnik
tnie jak metal mięśnie naszych twarzy,
a my wciąż i wciąż dla rzeczy pilnych –
zapominamy o rzeczach ważnych!
Codziennych gazet sterta ogromna
przesłania mądrość listów Seneki
i Heraklita pytanie:
można
wejść do tej samej – dwa razy – rzeki?

Przemijanie

Od ściany ku oknu –
od ram fotografii
w krajobrazu ogrom,
od sufitu granic
w nieba gwiezdny bezkres,
od faktów do marzeń,
od byłeś ku będziesz –
odwracanie twarzy...

Z książki „Oda do młodego orzecha” (wiersze) 2010

Warkocze

Motocykla rozsypany w ulicy warkot
spinką półokrągłą pęknięcia szyby
spięty w długi, falujący warkocz –
łagodnie łechce dłoni moich powierzchnię:
rytm coraz wyższy, szybszy
tężeje w nagrzane powietrze...
Leżą na dłoniach moich nieruchomo
odejścia twego stężałe ślady –
warkocze powietrza – i nie wiadomo:
Zgubione? Darowane? Dla kogo?
Delikatnie zwijam je w kąt szuflady,
gdzie na jesień nocy chowam alkohol...

Argument przeciwko monogamii

Radość przeżyta we dwoje
staje się większa dwukrotnie
- jak mówi stare przysłowie –
smutek zaś dwakroć mniej dotknie...
czyli we troje – potrójnie
radość się każda pomnoży,
a smutku trzykrotnie ujmie
dzielenie na trzy osoby?
Stąd wniosek prosty wynika,
że małżeńskiej monogamii
przeczy doświadczeń logika:
trójkątów nie trzeba ganić!