Granat nocy opadł
na wyspane drzewa
obudzone chmary wron
zaćmiły nadciągające słońce
zgasło światło w piekarniach
budzą się podróżni pociągów
przystanki zapełnione robotnikami
krople rosy na ich butach
błyszczą jak fornir
Granat nocy opadł
na wyspane drzewa
obudzone chmary wron
zaćmiły nadciągające słońce
zgasło światło w piekarniach
budzą się podróżni pociągów
przystanki zapełnione robotnikami
krople rosy na ich butach
błyszczą jak fornir