Stare odrzuca
nowe wznosi
w piecach hut
płonie jak szturm 

z oka lasera pełznie
z rakiety
z bomb

my się spalamy
a ogień
--- nas nie spali? 

gdy nad wilgotną ziemią
dym cichy płynie
pytam się
czy chmura ptaków spłonie
i armie
czy intuicja kobiety
czy spali się tom wierszy
i symfonia? 

słońce nie spłonie
ale przedszkole
ale Ojczyzna 

są tacy
co ogień przeliczają
na monety
trzeba się im przyjrzeć
inaczej ogień będzie tu
a my ? 

podparty dłonią
nie mogę czekać