czegoś więcej
niż oddychanie na
zanieczyszczonej
planecie wśród istot
pozbawionych współczucia
może nie chcę nieba i piekła
nie chcę modlić się o powołania
może starczy już zabawy w zbawienie

chciałabym zamknąć oczy i
otworzyć jak wszystko zniknie
ale co ma zostać
może lepiej odejdę sama
tylko dokąd