o 7.30 w bocznej nawie
uprzedzam że to ważny wiersz
wiersz o tym co ważne
spotkajmy się o 7.30
w bocznej nawie kościoła
koniecznie w bocznej
gdzie witraż rzuca tęczowy cień
który podejrzewam o nieziemskość

tam ci powiem
co wiem a czego jeszcze nie
powiem także czego oczekuję
i nie mów mi że nie masz czasu
bo na to musisz mieć
gdyś wiedział
co ja wiem
przyszedłbyś
właściwie – przybiegł
bo latać nie umiemy
przyjdź o tej 7.30
a najlepiej 7.15
i zajmij siedzące miejsce
chociaż pewnie będzie pusto
ja też przyjdę
a spać już nie będę od 4.30
od 7.30 będzie już nas dwóch