niebo jak zwykle
pełne majowych gwiazd
światłem w lustrze odbite
i jeszcze księżyc na dokładkę
jak tu zasnąć jak
marzenia płyną po firankach
znikając w przepastnej głębi
wypatruję ich powrotu
i nie śpię
niebo jak zwykle
pełne majowych gwiazd
światłem w lustrze odbite
i jeszcze księżyc na dokładkę
jak tu zasnąć jak
marzenia płyną po firankach
znikając w przepastnej głębi
wypatruję ich powrotu
i nie śpię