Kiedy miał 2 lata,
podobała mu się niezapominajka.
Rosła na stromym brzegu rzeki.
Chciał ją zerwać;
wyciągnął rękę, pochylił się
i wpadł do wody.

Kiedy miał 20 lat,
zauważył Ajnur – Światło księżyca,
Turczynkę.
Podszedł do niej, żeby
wznieść toast za jej urodę.
Po drodze nie zauważył schodów.
W ostatniej chwili
uchwycił się poręczy schodów,
ale puchar z winem
rozbił się na dobre.

Izmir, 5 XII 2010