Stary - nowy -  Dom

marek w 1

4 czerwca w Domu Literatury w Warszawie gościliśmy z okazji promocji nowych wierszy Marka Wawrzkiewicza.

Gościliśmy, bo każde ze słów, które do nas dotarło w poetyckiej formie, jak i te słowa, które łączyły nas podczas spotkania, były świadectwem radości z życia i okoliczności życiu towarzyszących. Były słowami niezastępowalnymi także dla porozumienia lirycznego.

Prowadzącym był Andrzej Wołosewicz. Dzięki niemu i dzięki Markowi Wawrzkiewiczowi dowiedzieliśmy się więcej o wierszowaniu rymowanym, jednak wciąż ważnym dla artystycznego przekazu.

Prezentacja utworów w interpretacji Krzysztofa Gosztyły "mamiła nas" dodatkowo wskazując, że indywidualność przekazu przez czytającego, to dodatkowy poetycki walor.

Było nas - ho, ho, ho... - "wielkie mnóstwo". Jakoby to były dawne czasy. Ale, co jest oczywiste, przyciągnęła nas tu wyjątkowa osobowość Marka Wawrzkiewicza, jego poetyka, jego estetyka twórcza. 

marek w 3a

 

marek w 4a

 

marek w 8a

Było nas znacznie więcej niż widać na załączonych fotografiach. W "bocznych nawach" sali widowiskowej nie "pstrykałem" fotek, by nie zakłócać pełnej skupienia atmosfery. Można było nabyć nowy zbiór i pozyskać autograf. Można było cieszyć się - także koleżeńskim - spotkaniem w salce konsumpcyjnej.

Wróciłem do domu kontent z uczestnictwa w radości Mojego Szefa Artystycznego.

Dziękuję również za to, że prowadząc tę witrynę mogę być pośrednikiem Waszej - Koleżanki i Koledzy - radości.