Nowy poemat Elżbiety Musiał w Domu Literatury

totum 21 maja2025

Spotkanie promujące nowy poemat Elżbiety Musiał o tytule TOTUM w Domu Literatury w Warszawie (21 maja 2025) poprowadził prezes ZLP Marek Wawrzkiewicz. Rozpoczął od opowieści, jak to człowiek od zarania dziejów patrzył w ogrom nieba. Mijały epoki, stulecia, a on wpatrywał i wpatrywał się w niebo jak w największą tajemnicę. Pomyślałam wtedy, że to wprowadzenie do tematyki TOTUM jako żywo przypomina mi słowa: „Kiedy patrzysz w Otchłań, ona patrzy na Ciebie” (Nietzsche). Już niebawem mieliśmy usłyszeć część poematu „Przestrzeń” w znakomitej interpretacji Olgi Miłaszewskiej, aktorki teatralnej i filmowej. Jej charakterystyczny niski głos oraz gra na wiolonczeli Ilony Basiak były jak muzyka Kosmosu (?). Nawiasem mówiąc, „kosmos” w języku greckim znaczy „porządek”. Z każdym kolejnym „dotknięciem” żywej materii utworu następowały odsłony zasadniczych treści. „Temet Nosce” (poznaj samego siebie), „Kamień”, „Anima” (dusza) – oto przedstawione przez Olgę fragmenty poematu. Ale zawiera on jeszcze inne części o tytułach „Woda”, „Pamięć”, „Myśl”, „Totum” i „Liczba”, które nie domykają, a otwierają na myślenie o naszym bycie i tu na Ziemi, i tam we Wszechświecie. Nie bezpodstawne będzie przytoczenie w tym miejscu jednego z siedmiu praw hermetyzmu: „Jak na dole, tak i na górze”.

totum musial

Można by się spodziewać, że z pozoru odległe i oderwane od naszej codzienności wątki zawarte w poemacie, bez interpersonalnych ludzkich zażyłości czy ansów, nie wywołają w uczestnikach żadnego odzewu. Tymczasem owo przesunięcie w kierunku ontologicznych rozważań – „dlaczego i jak istnieje to, co istnieje?” –  spowodowały ciekawą dyskusję rozpiętą pomiędzy widzialną i niewidzialną rzeczywistością naszego świata. Bo czym jest myśl, czym świadomość, a czym pamięć indywidualna, zbiorowa? Czy one umierają wraz z naszym fizycznym ciałem? Co nas łączy ze Wszechem? Czy jesteśmy równi i powiązani ze wszystkim, co istnieje, z każdym żywym organizmem i nieożywionym elementem przyrody? – i tu zahaczyliśmy o monizm i panteizm. Pojawiło się też odwołanie do kwantowego pola wibracyjnego, a z nim kolejne pytanie: jaka rzeczywistość kryje się za prawami fizyki kwantowej? W tej części dyskusji głos zabrali między innymi Grzegorz Trochimczuk, Olga Miłaszewska i Andrzej Wołosewicz. Andrzej wspomniał o zasadzie nieoznaczoności Heisenberga, która sprowadza się do tego, że pewne aspekty rzeczywistości są z natury nieokreślone i nie można ich poznać w pełni jednocześnie. I była to niejako pointa tych naszych dywagacji filozoficznych i para-kwantowych. Na grunt samej poezji sprowadził wszystkich Zbyszek Milewski. W swojej wypowiedzi wyszczególnił między innymi pewien fragment poematu, który zapadł mu w pamięć (poniżej), a który nawiązuje do największej siły, jaką jest miłość. Lecz przecież w zjawisku miłości niektórzy dopatrują się splątania kwantowego.

W przebieg całego spotkania wpisana była korespondencja sztuk. Nastój poematu i dyskusji znakomicie podkreślały trzy części z II suity Sebastiana Bacha, Gigue, Sarabanda i Preludium – w wykonaniu wspomnianej wiolonczelistki. (EM)

Zajrzyj w moje oczy, fraktalu róży.

Zajrzyj w moje oczy, boski ogrodzie.

Idę przez łąki. Obrałam kurs na spełnienie lata.

Stąpam nadto ostrożnie, by nie spłoszyć pełni

i motyla na trawie zajętego mistycznym sokiem.

Zajrzyj mi w oczy, łąko, zajrzyj efektem motyla,

by stała się pełnia łąki we mnie,

jak stała się MIŁOŚĆ.

(fragm. z tytułowej cz. Totum Elżbiety Musiał)

  • TOTUM – ELŻBIETA MUSIAŁ (poemat, grafiki), wydanie własne 2025; ISBN 978-83-972321-2-9, s. 56

totum 21 maja2025 mwawrzkiewicz

 

totum 21 maja2025 olga milaszewska

 

totum 21 maja2025 celloiloilona basiak

Zdjęcia ze spotkania Grzegorz Trochimczuk